Mój punkt widzenia natomiast leciunio zmienił się po tym, jak w końcu dostałem odpowiedź od szefostwa. O 2:25 w nocy.
Traktuję ją jako oficjalne stanowisko.
Bo do tej pory było milczenie. Wszystko po cichutko. Salon24 w pełnej krasie.
No nic, trzeba będzie teraz jakoś wyciągnąć z tego wnioski.
Zgoda Jacku
Mój punkt widzenia natomiast leciunio zmienił się po tym, jak w końcu dostałem odpowiedź od szefostwa. O 2:25 w nocy.
Traktuję ją jako oficjalne stanowisko.
Bo do tej pory było milczenie. Wszystko po cichutko. Salon24 w pełnej krasie.
No nic, trzeba będzie teraz jakoś wyciągnąć z tego wnioski.
Mad Dog -- 16.03.2009 - 11:38