Czasem warto iść do kina, bo na dużym ekranie filmy oparte na efektach specjalnych prezentują się zwyczajnie znacznie lepiej. Spro filmów idzie tylko w kinach, nie trafiając potem na dvd (choćby wiekszość filmów sciąganych przez Gutek Film).
Nie wiem co Pan z tym opóźnieniem – “W” to nowy film, wszedł na ekrany w piątek 13.03, podobnie jak “Lektor”. A Baader Meinhof wchodzi dopiero 20.03. Jesteśmy więc na czasie. No chyba, że Pan tu jakaś zawoalowaną aluzję zapodał był, a ja głupek wiejski nie załapałem. Mlę czapkę w dłoniach i się zastanawiam.
Panie Igło
Czasem warto iść do kina, bo na dużym ekranie filmy oparte na efektach specjalnych prezentują się zwyczajnie znacznie lepiej. Spro filmów idzie tylko w kinach, nie trafiając potem na dvd (choćby wiekszość filmów sciąganych przez Gutek Film).
Nie wiem co Pan z tym opóźnieniem – “W” to nowy film, wszedł na ekrany w piątek 13.03, podobnie jak “Lektor”. A Baader Meinhof wchodzi dopiero 20.03. Jesteśmy więc na czasie. No chyba, że Pan tu jakaś zawoalowaną aluzję zapodał był, a ja głupek wiejski nie załapałem. Mlę czapkę w dłoniach i się zastanawiam.
Pozdrawiam.
Griszeq -- 17.03.2009 - 09:11