Ja na to, jak na lato. Pamiętaj – jestem tutaj na Twoje zaproszenie ;-))))
Choć sam film “Ukryta strategia” oceniam średnio… Ale się przygotuję i możemy debate z przyległościami walnąć..
Kandydata oczywiściwe widziałem i nic z niego praktycznie nie pamiętam… Poza tym, ze to było doskonałe kino… Odswieżę sobie… W końcu oryginalny Manchurian Candidate to absolutna klasyka…
Zakładnik – to przede wszystkim perfekcja. Sama historia, aktorstwo, zdjęcia, muzyka. Nawet z drewnianego Toma Cruisa dało się wykrzesać aktorstwo na niezłym pozioime i wytworzyć wrażenie pewnej głębi.
Indiana Jones został zastąpiony przez widowiska w stylu Wanted czy … choćby Transformers. Czysta rozrywka, troche ironii i dystansu. Ale bohaterów tego typu, kreowanych na pare przyszłych odsłon, to raczej się nie spodziewam.
A Bourna – oglądam w weekend. Bo najlepiej zobaczyć wszystkie trzy za jednym razem. W tygodniu nie ma szans…
Mad
Ja na to, jak na lato. Pamiętaj – jestem tutaj na Twoje zaproszenie ;-))))
Choć sam film “Ukryta strategia” oceniam średnio… Ale się przygotuję i możemy debate z przyległościami walnąć..
Kandydata oczywiściwe widziałem i nic z niego praktycznie nie pamiętam… Poza tym, ze to było doskonałe kino… Odswieżę sobie… W końcu oryginalny Manchurian Candidate to absolutna klasyka…
Zakładnik – to przede wszystkim perfekcja. Sama historia, aktorstwo, zdjęcia, muzyka. Nawet z drewnianego Toma Cruisa dało się wykrzesać aktorstwo na niezłym pozioime i wytworzyć wrażenie pewnej głębi.
Indiana Jones został zastąpiony przez widowiska w stylu Wanted czy … choćby Transformers. Czysta rozrywka, troche ironii i dystansu. Ale bohaterów tego typu, kreowanych na pare przyszłych odsłon, to raczej się nie spodziewam.
A Bourna – oglądam w weekend. Bo najlepiej zobaczyć wszystkie trzy za jednym razem. W tygodniu nie ma szans…
Griszeq -- 17.03.2009 - 16:21