No i po co się Pan tak nadyma?
No po co?
Tylko dlatego, że nie uważam tekstu Graczyka za dostatecznie interesujący by o nim dyskutować? No,nie uważam.
A Pan aż całą notkę, osobną, poświęca by mnie do tego zachęcić.
Nie chce mi się Panie, Jerzy tracić czasu na te bzdury. Wystarczy,że żeby Panu uczciwie odpowiedzieć – przeczytałam ten tekst.
Podtrzymuję – to bzdury.
Panie Jerzy
No i po co się Pan tak nadyma?
No po co?
Tylko dlatego, że nie uważam tekstu Graczyka za dostatecznie interesujący by o nim dyskutować? No,nie uważam.
A Pan aż całą notkę, osobną, poświęca by mnie do tego zachęcić.
Nie chce mi się Panie, Jerzy tracić czasu na te bzdury. Wystarczy,że żeby Panu uczciwie odpowiedzieć – przeczytałam ten tekst.
Podtrzymuję – to bzdury.
Pozdrawiam
RRK -- 24.03.2009 - 23:18