Czasem lepiej jest nic nie mówić, bo człowiek ma potem mniejsze wyrzuty sumienia, ale to nie jest metoda. Czuję się coraz bardziej nieswojo. Myślę, że każdy normalny człowiek pomoże i myśli życzliwie o twoim synu. Wesprze na ile potrafi. Zastanów się, czy nie byłoby lepiej zamieścić ten tekst w drugiej linii. Wiesz, że jestem życzliwy. Mówię ci tylko o swojej intuicji; zrobisz – co oczywiste – jak uważasz. Pozdrawiam,
-->Igła
Czasem lepiej jest nic nie mówić, bo człowiek ma potem mniejsze wyrzuty sumienia, ale to nie jest metoda. Czuję się coraz bardziej nieswojo. Myślę, że każdy normalny człowiek pomoże i myśli życzliwie o twoim synu. Wesprze na ile potrafi. Zastanów się, czy nie byłoby lepiej zamieścić ten tekst w drugiej linii. Wiesz, że jestem życzliwy. Mówię ci tylko o swojej intuicji; zrobisz – co oczywiste – jak uważasz. Pozdrawiam,
referent
referent Bulzacki (gość) -- 14.04.2009 - 20:32