pozornie ma Pan słuszność, najatrakcyjniejsze burdy wszczynane są wówczas, gdy nikt nie wie o co tak naprawdę chodzi.:)
Ale, jak widzę, nie zdążył Pan jeszcze do końca poznać naszego genius loci..:) Nie ma się czego obawiać. A szkoda…:)
Pozdrawiam serdeczne
Panie Telemachu,
pozornie ma Pan słuszność, najatrakcyjniejsze burdy wszczynane są wówczas, gdy nikt nie wie o co tak naprawdę chodzi.:)
Ale, jak widzę, nie zdążył Pan jeszcze do końca poznać naszego genius loci..:)
Nie ma się czego obawiać.
A szkoda…:)
Pozdrawiam serdeczne
yassa (gość) -- 11.05.2009 - 16:48