Popisowcze,

Popisowcze,

ad 1.
No fakt, za mało ostatnio piszesz:)
No.

ad 2.

I o to chodzi, subiektywizm mile widziany, moim zdaniem subiektywizm to podstawa blogowania, no.
Czekam więc na twoje spojrzenie na muzykę dawną:)
Anna Jantar, niektóre rzeczy uwielbiam, ale ja to w ogóle starocie lubię różne i piosenki proste a piękne sprzed lat.

ad 3

Sztywny Pal Azji znam słano, kilka utworów, coś o przepraszaniu małych miast(?) i “Wieżę Radości, wieżę samotności”

Sade-uwielbiam, jeden z piękniejszych głosów kobiecych.

Dawida Bowie (choć niedawno jakis dwupłytowy album z jego największymi przebojami dorwałem) znam niewiele ale “The man who sold the world” czy “Space oddity” piękne są.

U2 i Depeche, nigdy nie lubiłem, z małymi wyjątkami, jakąś awersję mam do nich:(, nie wiedzieć czemu.
A tych trzech panów co wymieniłeś, jazzujacych, dzięki Kydryńskiemu juniorowi znam od dawna i lubię.

pzdr


Dźwiękowa ścieżka przez dziesięciolecia By: popisowiec (10 komentarzy) 4 maj, 2009 - 20:15