Wpadłem na Ciebie przez przypadek, ale widzę, że Twoje poglądy po opuszczeniu blogu Pana Waldemara Kuczyńskiego nic się nie zmieniły. Ja wiem, że to z trudnością do Ciebie dociera, ale tego rodzaju pozycję, o której piszesz, to “Solidarność” miała jedynie w latach 1980 – 1981 i tylko wtedy. Obok demonstracji w latach późniejszych “Solidarność” nie miała wielkiego wpływu na procesy dziejące się w Polsce, o wiele większy wpływ miał Gorbaczow, Papież, Jaruzelski i właśnie ci ludzie, o których tak przykro piszesz.
A Ty wpisujesz się w straszny ciąg blogerów posługujących się demagogią i pomówieniem, jak można napisać takie zdanie: “Tekst Wołka wpisywał się w scenariusz działań zaplanowanych przez Cioska, Urbana i gen. Pożogę”. Wstyd Leszku, nie mam ochoty czytać takich słów więcej.
"Solidarność"
Wpadłem na Ciebie przez przypadek, ale widzę, że Twoje poglądy po opuszczeniu blogu Pana Waldemara Kuczyńskiego nic się nie zmieniły. Ja wiem, że to z trudnością do Ciebie dociera, ale tego rodzaju pozycję, o której piszesz, to “Solidarność” miała jedynie w latach 1980 – 1981 i tylko wtedy. Obok demonstracji w latach późniejszych “Solidarność” nie miała wielkiego wpływu na procesy dziejące się w Polsce, o wiele większy wpływ miał Gorbaczow, Papież, Jaruzelski i właśnie ci ludzie, o których tak przykro piszesz.
Torlin (gość) -- 19.05.2009 - 18:43A Ty wpisujesz się w straszny ciąg blogerów posługujących się demagogią i pomówieniem, jak można napisać takie zdanie: “Tekst Wołka wpisywał się w scenariusz działań zaplanowanych przez Cioska, Urbana i gen. Pożogę”. Wstyd Leszku, nie mam ochoty czytać takich słów więcej.