Grzesiu

Grzesiu

Podobnie się zapatruję na to wypluwanie.

Dzisiaj Najlepsza Szefowa, odkryła w swojej torebce zaskakujące sto złotych i zaczęła się zastanawiać, czy może jest takie miejsce, w którym warto zostawiać torebkę.
Chwilę później zapytała, czy ja bym chciała mieć takie miejsce do ustawiania torebki.

To było, jak się zdaje, pytanie retoryczne. :)

Chociaż pazerności na pieniądze we mnie nie ma, zwłaszcza od czasu, kiedy jedna wróżka mi powiedziała, że tak czy siak, tędy czy owędy to nie powinnam się martwić, bo z głodu nie padnę.

Ale jakby tak… Już ja wiem, co bym zrobiła. :)))

Pozdrówka nocne


Warszawa, 4 czerwca 2009 By: Gretchen (9 komentarzy) 4 czerwiec, 2009 - 23:09