Dzisiaj Najlepsza Szefowa, odkryła w swojej torebce zaskakujące sto złotych i zaczęła się zastanawiać, czy może jest takie miejsce, w którym warto zostawiać torebkę.
Chwilę później zapytała, czy ja bym chciała mieć takie miejsce do ustawiania torebki.
To było, jak się zdaje, pytanie retoryczne. :)
Chociaż pazerności na pieniądze we mnie nie ma, zwłaszcza od czasu, kiedy jedna wróżka mi powiedziała, że tak czy siak, tędy czy owędy to nie powinnam się martwić, bo z głodu nie padnę.
Grzesiu
Podobnie się zapatruję na to wypluwanie.
Dzisiaj Najlepsza Szefowa, odkryła w swojej torebce zaskakujące sto złotych i zaczęła się zastanawiać, czy może jest takie miejsce, w którym warto zostawiać torebkę.
Chwilę później zapytała, czy ja bym chciała mieć takie miejsce do ustawiania torebki.
To było, jak się zdaje, pytanie retoryczne. :)
Chociaż pazerności na pieniądze we mnie nie ma, zwłaszcza od czasu, kiedy jedna wróżka mi powiedziała, że tak czy siak, tędy czy owędy to nie powinnam się martwić, bo z głodu nie padnę.
Ale jakby tak… Już ja wiem, co bym zrobiła. :)))
Pozdrówka nocne
Gretchen -- 04.06.2009 - 23:36