gdzie indziej pierdu pierdu, a tymczasem Dell sprzedał na Twitterze regenerowany złom komputerowy za 3 miliony USD.
Polska podróbka Twittera czyli Blip ma taką “popularność”, że posiadanie na nim ponad 300 obserwujących/czytelników oznacza ponoć bycie w “elicie”.
TXT ma ponad 300 obserwujących/czytelników na Twitterze (po wycięciu ponad 200 spamerów/trolli) zaledwie po pierwszych 4 tygodniach używania, dzięki zainwestowaniu jedynie kilkunastu godzin pracy jednego człowieka.
Ale elita na Twitterze zaczyna się powyżej 100.000 obserwujących/czytelników.
Dalej mam tłumaczyć o co biega i na czym polega różnica pomiędzy Blogosferą a Pierdolnikiem oraz co z tym zrobić, czy już kaman?
My tu gadu gadu,
gdzie indziej pierdu pierdu, a tymczasem Dell sprzedał na Twitterze regenerowany złom komputerowy za 3 miliony USD.
Polska podróbka Twittera czyli Blip ma taką “popularność”, że posiadanie na nim ponad 300 obserwujących/czytelników oznacza ponoć bycie w “elicie”.
TXT ma ponad 300 obserwujących/czytelników na Twitterze (po wycięciu ponad 200 spamerów/trolli) zaledwie po pierwszych 4 tygodniach używania, dzięki zainwestowaniu jedynie kilkunastu godzin pracy jednego człowieka.
Ale elita na Twitterze zaczyna się powyżej 100.000 obserwujących/czytelników.
Dalej mam tłumaczyć o co biega i na czym polega różnica pomiędzy Blogosferą a Pierdolnikiem oraz co z tym zrobić, czy już kaman?
s e r g i u s z -- 13.06.2009 - 16:00