żeby feministki dostrzegły, upokarzający dla kobiet aspekt parytetów, tak wyraźnie jak dostrzegają go w wyborach piękności .
Moim zdaniem taki, za przeproszeniem, parytet, może być bardziej anty niż kręcenie zadkiem w bikini, przed śliniącym się (?) jury.
Rzekłam, com pomyślała.
A ja bym chciała
żeby feministki dostrzegły, upokarzający dla kobiet aspekt parytetów, tak wyraźnie jak dostrzegają go w wyborach piękności .
Moim zdaniem taki, za przeproszeniem, parytet, może być bardziej anty niż kręcenie zadkiem w bikini, przed śliniącym się (?) jury.
Rzekłam, com pomyślała.
Gretchen -- 06.07.2009 - 21:05