“Myślę, że w pewnym sensie pisanie na blugu/blogach to rodzaj choroby, która przechodzi jak grypa aby potem zacząć od nowa.”
No własnie chyba się zgadzamy w sumie z tym, rodzaj choroby, któr aczasem męczy, ale wraca i wraca i się pisze i pisze.
pzdr
Marku,
“Myślę, że w pewnym sensie pisanie na blugu/blogach to rodzaj choroby, która przechodzi jak grypa aby potem zacząć od nowa.”
No własnie chyba się zgadzamy w sumie z tym, rodzaj choroby, któr aczasem męczy, ale wraca i wraca i się pisze i pisze.
pzdr
grześ -- 06.09.2009 - 10:18