Najstarsza z istniejących do dziś świątyń Paryża. Ufundowana w 543 r. z inicjatywy biskupa Paryża, św. Germaina, dla pomieszczenia zdobytych w Hiszpanii relikwii – habitu św. Wincentego i złotego krzyża, należącego podobno do króla Salomona.
Zburzony przez Normanów, odbudowany na poczatku X wieku i z tego okresu pochodzi nawa główna. A we wnętrzu grobowiec Jana Kazimierza i René Descartes.
A potem można spacerkiem przez Saint-Germain, koło polskiej księgarni, slynnych kawiarni, skupiających niegdyś intelektualny światek Paryza, teatru Odeon, dojść do Ogrodu Luxemburskiego i majestatycznego budynku Senatu.
Zadumać się nad konstytucją w żwirowej alejce, a potem pomknąć do Pantheonu.
A stąd juz blisko do Arènes de Lutèce , amphiteatru gallo-romanskiego I w.n.e.
Odsapnąc mozna nieopodal, w Jardin de Plantes, albo na brzegu Sekwany przy Katedrze Notre Dame….
Panie Referencie
Bardzo lubię kościół Saint-Germain-de-Prés.
Najstarsza z istniejących do dziś świątyń Paryża. Ufundowana w 543 r. z inicjatywy biskupa Paryża, św. Germaina, dla pomieszczenia zdobytych w Hiszpanii relikwii – habitu św. Wincentego i złotego krzyża, należącego podobno do króla Salomona.
Zburzony przez Normanów, odbudowany na poczatku X wieku i z tego okresu pochodzi nawa główna. A we wnętrzu grobowiec Jana Kazimierza i René Descartes.
A potem można spacerkiem przez Saint-Germain, koło polskiej księgarni, slynnych kawiarni, skupiających niegdyś intelektualny światek Paryza, teatru Odeon, dojść do Ogrodu Luxemburskiego i majestatycznego budynku Senatu.
Zadumać się nad konstytucją w żwirowej alejce, a potem pomknąć do Pantheonu.
A stąd juz blisko do Arènes de Lutèce , amphiteatru gallo-romanskiego I w.n.e.
Agawa -- 09.09.2009 - 16:10Odsapnąc mozna nieopodal, w Jardin de Plantes, albo na brzegu Sekwany przy Katedrze Notre Dame….