ale w uszach mam słuchawki a w dłoniach książkę, więc pozbawiam się wszelkich takich doznań. Za to na moim przystanku początkowym stali pasażerowie witają się, co bardzo mi się spodobało. Może za tym pójdą rozmowy…
Od paru miesięcy jeżdżę autobusami,
ale w uszach mam słuchawki a w dłoniach książkę, więc pozbawiam się wszelkich takich doznań. Za to na moim przystanku początkowym stali pasażerowie witają się, co bardzo mi się spodobało. Może za tym pójdą rozmowy…
jotesz -- 10.09.2009 - 12:54