Moja recenzja niewiele by wniosła, bo zupełnie nie umiem odróżnić niuansów tej muzyki. Z mojej branży – okładka mi się podoba; nastrój klimat i w ogóle.
Reklamacja: nie znalałem utworu “szum”, a chciałem posłuchać vocalu Żony:-)
[edit] sorry, jest. na drugiej stronie (EP2).
No i pytanie: Czy teraz coś w tym duchu robisz też?
Foxxie
pilnie odsłuchałem.
Moja recenzja niewiele by wniosła, bo zupełnie nie umiem odróżnić niuansów tej muzyki. Z mojej branży – okładka mi się podoba; nastrój klimat i w ogóle.
Reklamacja: nie znalałem utworu “szum”, a chciałem posłuchać vocalu Żony:-)
[edit] sorry, jest. na drugiej stronie (EP2).
No i pytanie: Czy teraz coś w tym duchu robisz też?
Pozdrowienia,
merlot -- 15.09.2009 - 18:51