od września muszę w miarę wcześnie i to przez większą część tygodnia.
Nie umiem wcześnie chodzić spać, a przynajmniej nie przed pólnocą, nawet jak mam wstać koło 6 czy przed 6.
Może jakbym musiał wstawać codziennie wcześnie rano, to bym się przestawił, ale muszę wstawać rano właściwie co drugi dzień, więc się nieprzestawiam.
Zamotałem coś chyba.
To pewnie z braku snu.
Co do poczucia humoru, ponurak jestem i nudziarz:), no dobra czasem jakieś tam czarno-absurdalne teksty mam dobre, ale nie za często.
Pozdro.
P.S. I znowu u Poldka nie na temat piszę:)
Róznie jak się da, to jak najpóxniej,
od września muszę w miarę wcześnie i to przez większą część tygodnia.
Nie umiem wcześnie chodzić spać, a przynajmniej nie przed pólnocą, nawet jak mam wstać koło 6 czy przed 6.
Może jakbym musiał wstawać codziennie wcześnie rano, to bym się przestawił, ale muszę wstawać rano właściwie co drugi dzień, więc się nieprzestawiam.
Zamotałem coś chyba.
To pewnie z braku snu.
Co do poczucia humoru, ponurak jestem i nudziarz:), no dobra czasem jakieś tam czarno-absurdalne teksty mam dobre, ale nie za często.
Pozdro.
P.S. I znowu u Poldka nie na temat piszę:)
grześ -- 05.11.2009 - 21:19