Zatem jeszcze dwie “złote myśli” z mojego własnego budowlanego zawodu :
1.Nie m atakiej roboty której byśmy nie spieprzyli ( hm w oryginale było to tzw ostrzejsze słowo)
2.Im ktoś mniej zdolny tym bardziej zdolny do wszystkiego.
A z rzeczy z życia wziętych pamiętam pewną mądrą panią, która zadzwoniła, że z okna widzi jak to budowlańcy coś zasypują i pewno ukrywają fuszerkę...a oni po prostu obsypywali fundamenty…sic !
Zatem jeszcze dwie “złote
Zatem jeszcze dwie “złote myśli” z mojego własnego budowlanego zawodu :
1.Nie m atakiej roboty której byśmy nie spieprzyli ( hm w oryginale było to tzw ostrzejsze słowo)
2.Im ktoś mniej zdolny tym bardziej zdolny do wszystkiego.
A z rzeczy z życia wziętych pamiętam pewną mądrą panią, która zadzwoniła, że z okna widzi jak to budowlańcy coś zasypują i pewno ukrywają fuszerkę...a oni po prostu obsypywali fundamenty…sic !
ech dużo by mówić.
szuan -- 01.02.2010 - 21:48Pozdr.