dorcia blee

dorcia blee

Twój wpis uczy pokory.

Jak się nie złamałaś przy realnym, wielkim nieszczęściu. Jak można popatrzyć z dystansem na te małe (w porównaniu) sprawy, które mogą człowieka zaboleć. Za to ci bardzo dziękuje.

Na mnie zrobiłaś wielkie wrażenie.
Żeby po czymś TAKIM pozostać miłą i dobrą niewiastą :D Żeby zachować wesołe spojrzenie na świat (w innych wątkach). Żeby nie popaść w kombatancką manierę “o ja biedna nieszczęśliwa, cały świat przeciw mnie…”

Jak ktoś chce na siłę zaimponować, to u mnie ma murowaną szyderę, i nic więcej. Jak ktoś przejdzie to co wy, i zachowa dystans – to autentycznie go podziwiam. Ja bym tak nie umiał.

Trzym się dziewczyno. Całym sercem życzę wam powodzenia. Dzieciakowi w przyszłym życiu, tobie w procesie z gnidą.

MAW


Epilog By: dorciablee (22 komentarzy) 23 luty, 2010 - 10:40