Nie pochwaliłeś się Grzesiu jeszcze jednym :)

Nie pochwaliłeś się Grzesiu jeszcze jednym :)

Mianowicie tym:

“wyleczyłeś już tą depresję? Widzę, że straciłeś wenę twórczą. A może poczytałbyś u mnie nt. twórczości? U ciebie jakoś z nią kiepsko…0 komentarzy?”

“nie wiedziałam,że masz tak kiepską samoocenę. Współczuję. Chyba ogłoszę i u siebie nominację na “Drewniane usta Salonu”.”

“no tak…Brak marzeń, brak wyobraźni, to brak twórczości blogerskiej. W takiej sytuacji zawiść wypala polot do pisania…”

“A Grześ znów leczy kompleksy, bo nie może być chyba bardziej zabawnej sytuacji, gdy ktoś bierze się za oceny innych z powodu własnej niemocy twórczej. A co taki grześ napisał? Czym on się wykazała? Co ma do powiedzenia? NIc. Tylko łazi po innych blogach i ocenia innych.”
http://Wing2009.salon24.pl/161359,zlote-usta-salonu24

Sama Venissa, w swej psychoanalityczności, takie słowa do Ciebie skierowała, a Ty milczysz. Nieładnie.

Ciekawe co też Freud by powiedział, na tę omyłkę Czym ona się wykazała?

:))


Grześ klasykiem z okładki "Newsweeka":) By: tecumseh (19 komentarzy) 5 marzec, 2010 - 17:44