(pisanie źle o S24 było z różnych powodów i nie było elementem jakimś elementem spajającym TXT, może na początku jedynie jako odpowiedź na ataki wielu salonowców momentami bardzo chamskie i agresywne na osoby tu piszące i na TXT jako miejsce.)
Ale mam wrażenie, że problemem TXT nie była żadna stadność, problemem raczej były zbyt wysokie oczekiwania niektórych wobec miejsca i próby zmonopolizowania tego miejsca i piszacych tu osób na swą modłę.
Takie tendencje widziałem i widzę.
Choćby w tym ciągłym dowalaniu się do wklejania youtubków i zarzutów, że ktoś tu pisze niepoważnie.
Jakby istniał jakis jeden kanon poprawnego pisanie wg tego blogera czy tej blogerki i wszyscy inni mieliby się do tego stosować, właściwie nie wiadomo dlaczego.
Poldku, akurat tej stadności TXT to ja nie widziałem nigdy
(pisanie źle o S24 było z różnych powodów i nie było elementem jakimś elementem spajającym TXT, może na początku jedynie jako odpowiedź na ataki wielu salonowców momentami bardzo chamskie i agresywne na osoby tu piszące i na TXT jako miejsce.)
Ale mam wrażenie, że problemem TXT nie była żadna stadność, problemem raczej były zbyt wysokie oczekiwania niektórych wobec miejsca i próby zmonopolizowania tego miejsca i piszacych tu osób na swą modłę.
Takie tendencje widziałem i widzę.
Choćby w tym ciągłym dowalaniu się do wklejania youtubków i zarzutów, że ktoś tu pisze niepoważnie.
Jakby istniał jakis jeden kanon poprawnego pisanie wg tego blogera czy tej blogerki i wszyscy inni mieliby się do tego stosować, właściwie nie wiadomo dlaczego.
A jak się nie stosują, to są źli.
grześ -- 20.03.2010 - 21:47