Ale przecież nie jesteśmy mrówkami, tylko każdy jest częścią tego słonia, co wiecznie zła pragnąc, wiecznie czyni dobro.
Nie jesteśmy mrówkami a Bóg nie jest słoniem. Jesteśmy kruchymi istotami niezależnie od osobistego przekonania o swojej wielkości. Tym więcej zaś czynienia zła, im więcej przekonania o swojej wielkości. Dysproporcja pomiędzy wielkością człowieka i Boga, domaga się pewnej pokory i respektu tego pierwszego wobec drugiego. Im mniej respektu, tym więcej zła. Im więcej respektu, tym mniej zła. Kluczem jest pokora – ona jest miernikiem wielkości człowieka.
A Bóg chce “towarzyszyć” człowiekowi w “przemarszach przez most”, skoro mówi:
Przyjdźcie do Mnie wszyscy, którzy utrudzeni i obciążeni jesteście, a Ja was pokrzepię” (Mt 1, 28)
Pino
Ale przecież nie jesteśmy mrówkami, tylko każdy jest częścią tego słonia, co wiecznie zła pragnąc, wiecznie czyni dobro.
Nie jesteśmy mrówkami a Bóg nie jest słoniem. Jesteśmy kruchymi istotami niezależnie od osobistego przekonania o swojej wielkości. Tym więcej zaś czynienia zła, im więcej przekonania o swojej wielkości. Dysproporcja pomiędzy wielkością człowieka i Boga, domaga się pewnej pokory i respektu tego pierwszego wobec drugiego. Im mniej respektu, tym więcej zła. Im więcej respektu, tym mniej zła. Kluczem jest pokora – ona jest miernikiem wielkości człowieka.
A Bóg chce “towarzyszyć” człowiekowi w “przemarszach przez most”, skoro mówi:
Przyjdźcie do Mnie wszyscy, którzy utrudzeni i obciążeni jesteście, a Ja was pokrzepię” (Mt 1, 28)
************************
poldek34 -- 13.03.2012 - 19:46Drążę tunel.. .