To nie jest kwestia widzenia człowieka. Opieka zdrowotna jest studnią bez dna. Natomiast środki są ograniczone. Trzeba wybrać co się będzie finansować…
Natomiast gdy Pan chce poświęcić coś dla swojego zdrowia, bądź zaryzykować zdrowiem dla jakiegoś celu, to Pan ocenia sobie ryzyko i może Pan robić co się Panu podoba. Tylko wtedy jest to możliwe, gdy Pan będzie płacił za to, za co Pan chce płacić. Przy czym ja Panu nie będę bronił ubezpieczyć się. Proszę tylko pamiętać, że ubezpieczając się dobrowolnie, będzie Pan szukał firmy dającej Panu najwięcej za Pańskie pieniądze. To będzie wymuszać konkurencję wśród ubezpieczycieli, a oni będą szukać najkorzystniejszych dostawców usług zdrowotnych…
Stany rajem mogły być w XIX wieku. Od prawie 100 lat zasuwają do socjalizmu tak szybko jak tylko się da, więc biednym tam musi być źle. Socjalizm zawsze bije w biednych.
Panie Lagriffie!
To nie jest kwestia widzenia człowieka. Opieka zdrowotna jest studnią bez dna. Natomiast środki są ograniczone. Trzeba wybrać co się będzie finansować…
Natomiast gdy Pan chce poświęcić coś dla swojego zdrowia, bądź zaryzykować zdrowiem dla jakiegoś celu, to Pan ocenia sobie ryzyko i może Pan robić co się Panu podoba. Tylko wtedy jest to możliwe, gdy Pan będzie płacił za to, za co Pan chce płacić. Przy czym ja Panu nie będę bronił ubezpieczyć się. Proszę tylko pamiętać, że ubezpieczając się dobrowolnie, będzie Pan szukał firmy dającej Panu najwięcej za Pańskie pieniądze. To będzie wymuszać konkurencję wśród ubezpieczycieli, a oni będą szukać najkorzystniejszych dostawców usług zdrowotnych…
Stany rajem mogły być w XIX wieku. Od prawie 100 lat zasuwają do socjalizmu tak szybko jak tylko się da, więc biednym tam musi być źle. Socjalizm zawsze bije w biednych.
Pozdrawiam
Jerzy Maciejowski -- 04.04.2012 - 10:48