a ja mam tylko III filar.
Nie wyobrażam sobie, że z moimi piniędzmi “zarządza” państwo, regulując to zarządzanie ustawami zmienianymi co rusz aby załatać kolejną dziurę. Miały być emerytury małżeńskie a już nie ma, ot bieżączka budżetowa nie pozwoliła.

III filar i tak jest słaby, bo jedynym benefitem jest brak podatku Belki. W cywilizowanych krajach, to co się wpłaciło można np. odliczyć od podstawy opodatkowania.

Jest na przykład też możliwość relokacji całości swojego funduszu (np. w akcjach) na kupowaną nieruchomość bez podatków i innych strat- ta nieruchomość to twój nowy fundusz emerytalny.
Fajne, nie?

kułak i spekulant

bo ja tylko III filar mam i mieć będę:)
A OFE zarządzają też INNI, czyli nie ja.

Ja osobiście, jako kułak i spekulant, nie mam możliwości zarządzania swoim II filarem.Dla mnie więc wsio-rawno: co za różnica dżuma czy cholera:)

kułak i spekulant

rządzą różne ustawy ( Mad ).
Igła

kułak i spekulant

Klasyk powiedział (w Misiu): “Plusy są, ale rozchodzi się o to, żeby te plusy nie przesłoniły nam minusów”

Małe te plusy i jak pokazują statystyki, nie zachęcają do oszczędzania w III filarze- mało kont się otwiera i duża część jest martwych, niestety

kułak i spekulant

A czy to przypadkiem nie jest spowodowane m.in. limitami rocznymi?

Wygląda na to, że kont IKE jest ok 1mln, a zgromadzonych na nich pieniedzy jest średnio, po 2000 zł na każdym koncie.
To myślisz, że to dużo? Ja uważam, że ta szklanka jest do połowy pusta Ty, że pełna.

Zerknij tutaj:
http://www.money.pl/archiwum/raporty/artykul/polacy;nie;mysla;o;emerytur...

kułak i spekulant

Inna sprawa, że praktycznie nie ma pomysłu na upowszechnienie III filaru. Ale to raczej problem na linii media/ubezpieczyciele.
Osobiście uważam, że to jest problem ustawodawcy, konstrukcja tych kont jest lekko archaiczna

kułak i spekulant

To jest wszystko w ramach tej samej ustawy, tych samych limitów wpłat.
W ramach IKE w domu maklerskim mogę sobie kupić to wszystko o czym wspomniałeś za wyjątkiem ubezpieczenia.

To jest ten sam III filar- jedna usatwa.
Nie mogę sobie kupić nieruchomości na III filar, prawda?

kułak i spekulant

nie rozumiem cię w ogóle, przykro mi.
Obecnie na moim koncie IKE mam trochę akcji, trochę funduszy, nie mam struktur, ale mogę mieć. A ty piszesz, że to niby osobno.
I jakim cudem tam mogą być jeszcze nieruchomości, to też nie wiem.

Możesz przybliżyć?

kułak i spekulant

Ten tzw. solidaryzm międzypokoleniowy to w rzeczywistości zalegalizowane i zinstytucjonalizowane złodziejstwo. Mówi się czasem na to “umowa międzypokoleniowa”. Ktoś widział taką umowę? Ja przynajmniej żadnej nie podpisywałem.

To wszystko działa jak łańcuszek św. Antoniego, czyli wszystko hula, dopóki znajdują się następni wpłacający, w tym wypadku nowe pokolenia. Jeśli np. ludziom w wieku produkcyjnym przyjdzie ochota gremialnie puścić nasz kochany kraj, lub przyjdzie krach gospodarki, wszystko runie, bo nie będzie komu płacić na aktualnych emerytów.

Nawet jeśli ww. zdarzenia są mało realne, istnieją inne, już się dziejące: spada dzietność, czyli rodzi się coraz mniej ludzi, którzy w przyszłości mieliby utrzymywać system. Z drugiej strony wydłuża się średnia długość życia, co przy niezmienionym wieku emerytalnym powoduje, że przez coraz dłuższy okres trzeba płacić statystycznemu emerytowi (to brutalne, ale dla systemu lepiej, by emeryci szybko wybierali się na tamten świat).

Szkoda, że p. Bismarck nie dał gwarancji na swój pomysł, być może dałoby siię teraz wyciągnąć jakieś odszkodowania od Niemiec za wybrakowany produkt.

^{dawniej KriSzu}

U mnie jakieś University Superannuation Scheme jest, to daję tam kasę dobrowolnie. I się nie przejmuję. To chyba cuś jak III filar

==============
po co nasze swary głupie,
wnet i tak zginiemy w zupie…

Ja to słyszę od kilku lat.
OFE to świeższa sprawa, bo można się przyjrzeć jak im idzie. A idzie im tak, że jakbym wpłacał te 73 na konto to miałbym to samo albo i więcej niż mi to OFE daje.
Czy jest jakis sposób by się z OFE skutecznie wypisać?

Do OFE trafia część obowiązkowej składki, które są odprowadzane od zarobków osób urodzonych po 31.12.1968 roku. Jest to system obowiązkowy, dlatego jeśli nie jest Pani zadowolona z wyników funduszu, można go zmienić na inny… i nic więcej.

ZUS nie padnie, niestety. Piszę niestety, bo jeśli kryzys emerytalny będzie się pogłębiał, to ZUS będzie dotowany, lub składki zwiększą, a wypłaty wmniejszą, a z pewnością zwiększony zostanie próg wiekowy dla przechodzenia na emeryturę.
I tak zapłacimy my wszyscy.

Do emerytury mam ponad 30 lat jeszcze, idę o zakład, że zanim przejdę na emeryturę to zostanie zwiększony wiek przechodzenia na emeryturę.

Pozdrawiam

kułak i spekulant

stopa zwrotu za ostatnie .5 lat to 15% (wynik w połowie 2007 roku) to jest dużo?
wynik od początku istnienia to 12,8% . Ile bym miał z konta?

Ja się zbytnio na tym nie znam, ale opieram się na tym co kiedyś czytałem u Zalewskiego na salonie. Mocno sobie pokpiwał z OFE, że nie ma znaczenia do którego należymy. Róznice miedzy OFE sa tak nieznaczne.

Koszty pobierane przez PTE to zagadnienie istotne i warto sprawdzać, czy nie wybraliśmy zbyt drogiego. Ale jeśli chodzi o wypracowane przez PTE zyski z inwestycji kapitałowych, czyli w skrócie o wartość jednostki rozrachunkowej, to już dawno doszedłem do wniosku, iż nie warto zaprzątać sobie tym głowy, jako że sytuacja jest permanentnie dynamiczna i wszystkie PTE na zmianę wtapiają i zwyżkują. Szkoda mojego zdrowia na cotygodniowe czy codzienne sprawdzanie, jak stoi wybrany przez mnie OFE.

A wyobraź sobie, jak byśmy mieli fajnie, gdyby nie ciążył nam ten bismarckowski garb. Pomarzyć dobra rzecz, nie?

Pozdr.

zrobiłem sobie szybkie porównaie kilku PTE:

Axa, Skarbiec, Ing, Generali, Allianz

króciutko: niczym się nie róznia w opłatach:

7 proc. kwot wpłaconych składek do końca roku 2010
6,125 proc. w roku 2011
5,25 proc. w roku 2012
4,375 proc. w roku 2013
3,5 proc. od 2014 roku

tylko chwalebnie wyłamuje się z tego Allianz który ma od 2005 do 2013 roku – 4%
począwszy od 2014 roku – 3,5%

i chwała mu że teraz łupi mniej, ale i tak za chwile łupic będzie jak reszta…

pozdrawiam:)

_{Prezes , Traktor, Redaktor}

powiem, tak

chyba wole byc łupiony “mniej” za obsługe niz więcej (teoretycznie) zarabiać, no tak mam, nie lubię byc obsztanclowywanym w biały dzień (do podatków tez taki stosunek mam, no ale jak pracuję to nie ucieknę a idealistą nie jestem, taki quasi-konformizm, który dokucza jak cholera

_{Prezes , Traktor, Redaktor}

bo udział w nich jest OBOWIĄZKOWY.
Jak nie wybierzesz funduszu w ciągu miesiąca od rozpoczęcia pierwszej pracy, to cię wylosują. Dla nich więc obojętna jest stopa zwrotu, marketing jest najważniejszy. Łupić więc będą dalej.

Pozdrawiam łupionych.

kułak i spekulant

no tak, ale to dotyczy tych co juz tam siedzą a nie tych co by chcieli być “łupieni mniej”
_{Prezes , Traktor, Redaktor}

Nie wiem jak jest w Europie, ale tu też są różne opłaty, przykład dałem.
Ustawowo, maja zjeżdżać do dołu.

OFE moga inwestować za granicą do 5% portfela, niektóre już to robią. Tu może być spór, bo z jednej strony rynek wewnętrzny potrzebuje pieniędzy na rozwój i inwestycje, z drugiej inwestycje daja możliwość dywersyfikacji portfela.

OFE mogą inwestować w nieruchomości, tyle że nie bezpośrednio. Poprzez fundusze inwestycyjne lub papiery dłużne, zabezpieczone na hipotece. Zdaje się, że do 10% prtfela, tyle, że tych papierów jest w Polsce jak na lekarstwo.
Igła

Ale możemy również powiedzieć i tak.
Polski system emerytalny jest nowatorskim w stosunku do reszty UE.
I trzeba wziąć pod uwagę, że musi być czas na przejście od systemu bismarkowskiego do kapitałowego.
Bo kto wypłacałby emerytury dotychczasowym uczestnikom starego systemu?
Kółka różańcowe?
Koła gospodyń wiejskich czy syn Jacka Kuronia?
Igła

Problem w tym, żeby te zmiany dalej następowały, żeby ustawodawca widział zalety i wady II i III filaru i wyważył co należy zmienić. Wtedy będzie ok.

Ale póki co osobiście postępuję wg zdania: “umiesz liczyć, licz na siebie”.
(Chyba wysmaruję o tym wpis.)

Pozdrawiam i dzięki za podjęcie tematu

kułak i spekulant

mylę się tak samo jak w przypadku fuzji banków bepehu i pekao. Albo jest to tożsame albo jest jakaś dychotomia.

Może ktoś wie jak to jest- ja przypuszczam i na zasadzie analogii to pisałem (i gdzies w necie czytałem)
_{Prezes , Traktor, Redaktor}

znalazłem

“Komisja Europejska wszczęła przeciwko Polsce postępowanie związane z ograniczeniami inwestycyjnymi otwartych funduszy emerytalnych odnośnie lokowania środków poza granicami naszego kraju. Zgodnie z obowiązującymi obecnie przepisami (art. 143, ust. 2 Ustawy o organizacji i funkcjonowaniu funduszy emerytalnych) OFE mogą lokować poza Polską jedynie 5 proc. swoich aktywów. Zdaniem KE Polska nie przestrzega artykułu 56 Traktatu o Unii Europejskiej, który zakazuje wprowadzania wszelkich ograniczeń w przepływie kapitału między krajami członkowskimi Unii Europejskiej.”

http://www.pulsbiznesu.com.pl/Default2.aspx?ArticleID=4389d01d-0913-4329...

_{Prezes , Traktor, Redaktor}

Igła, o jakim my tu rozwoju gadamy?

W 70% finansujemy deficyt państwa a te 30% w akcje to ostatnio jak widać balon spekulacyjny był pompowany. Az czytac się nie chciało jak pisali że “za wzrostem na WIG stały zakupy instytucjonale (OFE)”
Kto jest podmotem- moja kasa czy zadowolenie choćby najlepszych prezesów, analityków czy giełdy? Twoja i moja kasa ma bezpiecznie acz zyskownie być inwestowana a nie bez mojaj wiedzy lokowana spekulacyjnie

Piszesz o rozwoju, a jak mamy bessę, to co zwiajmy manatki bo giełda ledwo dyszy?
Nie, nie ma jednoznacznego przełożenia na wzrosty na giełdzie vs. wzrost PKB, gdyby tak był siedziałbym sobie w Estonii i liczył kabzę.

_{Prezes , Traktor, Redaktor}

ja nie piszę o zarabianiu na giełdzie tylko o możliwości dywersyfikacji w ramach jewropejskiego rynku kapitałowego. tyle i aż tyle.

IMHO wpływ funduszy na inewstycje w rynek kapitałowy sa przeceniane. Z tego co patrzyłem to chyba żaden nie wskakuje na więcej niż 10% akcji spółki. Ma to znaczenie przy wejściu spółki na rynek i ew. nowej emisji akcji. No ale która z wielgaśnych robi teraz jakąś dodatkowa emisję?

nie ma co mitologizować bo teraz OFE same od siebie kupuja i to jest problem- problem z płynnością akcji.

_{Prezes , Traktor, Redaktor}

coś Ci się pokabaciło,

ja pisałem o zaangażowaniu w pojedyncze spółki- nie przekaracza 10%.

Nic to.

Kapitalizacja giełdy na koniec 2007 to ok. 1bln, z czego udział OFE + TFi to 13 -17%, także uważam że mitologizujemy udział i znacznie OFE.

Ten udział jest ważny ale nie determinujacy.

Na razie, lecę do Pana Gugla się podszkolić cobyś dostał bęcki jak wrócę, nawet bez Twojego wykładu:)))

_{Prezes , Traktor, Redaktor}

giełada sama podała.

Gdzie Ci ja pisałem o zaangażowaniu gotówki? Pisałem o procentowym zaangażownaiu OFE i TFI w kapitalizację, weź no nie rób sobie jaj :)

wiem że Święta itepe

tak btw to o co się spieramy?

:)

_{Prezes , Traktor, Redaktor}

czemu w Krakowie są centusie i “nie od razu Kraków zbudowano”

:))

_{Prezes , Traktor, Redaktor}

Nie będę cię poniewierał, tylko dlatego, że rwiesz 30tki, jadasz obiady u córki i dorabiasz na wykładach.
A gdzie twój fundusz inwestycyjny, z którego oglądałbyś pingwiny w Australii, lodowce na Grenlandii i urągał szwabskim emerytom na Ziemi Ognistej?
No właśnie!!!
:)

Nie było dane? Prawda?
Teraz jest.
Tyle, że trza tu wymiany pokoleniowej.

Igła