Handlarz pietruchą

Od wczoraj czytam w necie wypowiedzi szefa PKOL, Piotra Nurowskiego, dotyczące ew. kar dla sportowców odmawiających udziału w “defiladzie” rozpoczynającej Igrzyska Olimpijskie w Pekinie. Potem, idąc za sugestią co poniektórych, poczytałem troszkę, KIM JEST pan Nurowski.

I tylko tyle powiem, że człowiek z taką przeszłością powinien na targu sprzedawać tytułową pietruchę, a nie pełnić JAKĄKOLWIEK funkcję państwową.

Czemu?

To ja już wyjaśniam – dlatemu, że jest po prostu zwykłym, cynicznym “komuchem”, który dzięki różnego sortu kozłowskim, michnikom i paru innym “mocarzą” (pisownia celowa – przyp. mój) po upadku komuny, zamiast startować od zera jak większość Polaków, dostał – typowe – od byłych komuszych towarzyszy szansę “sprawdzenia się w biznesie”.

Rozumiecie!? Były pezetpeerowiec, zapewne współpracownik służb bezpieczeństwa PRL, w drugiej połowie lat 70-tych kierownik wydziału PROPAGANDY i kultury stołecznego KW PZPR, odpowiedzialny więc osobiście za cenzurę, pocięte książki, wiersze i filmy oraz tą kłamliwą ohydę, sączącą się za komuny z prasy, radia i telewizji – ten człowiek w WOLNEJ POLSCE jest szefem Komitetu Olimpijskiego!!!

Niech szlag trafi tą “grubą kreskę”... razem z jej autorami.

- – - – - – - – - – - – - – - – - –

Dla zainteresowanych – “Skąd się wzięło logo Igrzysk Olimpijskich Pekin 2008”.

Taka makabreska z przymróżeniem oka. Choć nie ma się chyba z czego śmiać...

pekin_2008_logo.jpg

Ot, chińska normalność...

Średnia ocena
(głosy: 0)

komentarze

Welcome to the real world...

Jeśli Nurowski Cię ruszył, to rzuć okiem na nazwiska tutaj:
http://www.olimpijski.pl/58.html

Wyobrażasz sobie jakąkolwiek firmę z 60-osobowym zarządem?

PKOl jest cichą i spokojną przystanią dla rzeszy urodzonych działaczy, sportowych emerytów oraz krewnych i znajomych królika. Coś mi się zdaje, że mało kto pracuje (raczej “pracuje”) tam za Bóg zapłać...
Jest to przykład nikomu niepotrzebnej instytucji, na którą nie ma bata.

I gruba kreska nic tu do rzeczy nie ma. Te mafie sportowe są od rządu niezależne. To znaczy biorą jedynie kasę, ale grzebać w zarządach nie pozwalają. Dla ułatwienia – przypomnij sobie komedię z odwoływaniem Listkiewicza przez pisowców.

Osobiście rozpieprzyłbym to całe towarzystwo w drobny mak, nawet kosztem wykluczenia Polski z olimpiady…

Co do postkomunistycznych złogów tu i ówdzie, zalecam przyjrzenie się biografii person w PR i TVP ustawionych tam przez pis. Wolski, Targalski i takie tam…
Aha, mamy jeszcze spółdzielczość mieszkaniową z bujną przeszłością wielu prezesów oraz przeróżne dziwaczne, nikomu niepotrzebne agencje…


prawdziwe jest to

skąd się wzieło logo?

To juz jakis absurd.


@ JACER

Oki, źle to napisałem.

OCZYWIŚCIE, ze nie tak powstało.

Miałem na myśli to, że ktoś dobrze skojarzył to co się na codzień dzieje w kraju chińskim z organizacją samych igrzysk.

Już poprawiam.

BTW. Sądze, ze doskonale wiedziałeś o co mi biega ;-)


Subskrybuj zawartość