Free Tibet!


 

10 marca 1959 wybuchło w Lhasie powstanie przeciwko chińskiej okupacji Tybetu.

http://www.freetibet.org/about/1959-tibetan-uprising

Średnia ocena
(głosy: 2)

komentarze

piąteczka

pzdr


Problemem jest, że

Chińczycy myślą inaczej…


tak

ale Rosjanie też tak kiedyś myśleli o Kraju Nadwiślańskim. różnica jest jednak tak,ą ze bezwzględność chińskiego reżimu można porównać chyba tylko z radzieckim.


Docent

Otóż to. Wszystko się zmienia, nic nie jest wieczne, trzeba mieć nadzieję.


Optymizm, to jak wiecie, nie moja bajka

no ale też jestem za w sumie.


najsmutniejsze w tym wszystkim jest to

że władze Chin w podobny sposób traktują niemal wszystkie mniejszości. urządza się szopki w stylu – “delegacja” mniejszości przybywa na obrady parlamentu. potiomkinowszczyzna, a tam giną ludzie.

i jeszcze jeden drobny fakt odnośnie Tybetu. Tybetańczycy kochają wolność, kochają swoją kulturę i religię, a walcząc o uwagę świata i o godność nie podpalają chińskich urzędów, nie wysadzają się w autobusach pełnych ludzi.


Docent

Olbrzymi kraj (choć słabo zaludniony), wspaniała kultura.

Chiny, ech, byłam kiedyś na konferencji (mój referat był o Korei Północnej, jest chyba na TXT) poświęconej łamaniu praw człowieka w różnych krajach. Powiadam, rzygałam mentalnie, choć jestem odporna, rzygałam na te wszystkie Chiny, Indie itd.

Choć absolutnie najgorsza była powiastka (dwugodzinna, koleżanka Karolina mocno przekroczyła limit czasowy, ale machnęliśmy ręką) o Argentynie. Brudna junta. Tylko siedem lat, a groza.


problem z Chinami jest taki

że tam rozkwitł klasyczny komunistyczny imperializm, który w latach 90. przekształcił się w zwykły bandytyzm. nie znam dokładnie historii Chin, ale nigdy wcześniej z taką zawziętością nie zwalczano wszelkich przejawów niezależności, od Falun Gong po mniejszości narodowe i etniczne.

w łagodniejszej formie ten sam schemat miał miejsce w Federacji Rosyjskiej. ale to w końcu nic dziwnego.


Polecanka

3 audycja od góry:

http://www.tok.fm/TOKFM/0,100495.html

o samospaleniach w Tybecie (przy okazji, pochwalę, się mój krajan i prawie sąsiad rozmawia, znaczy wywiaduje)


Subskrybuj zawartość