Normalnie w mordę misia nie wiedziałem, że pisze mi się sto siedemdziesiąta pierwsza notka. Ech, gdyby tak umiał płodzić bobask… więcej »
Myślałem, ze obcięty opuszek kciuka bardziej boli, ale poza intensywnym krwawieniem i takimi śmiesznymi frędzelkami ze skóry to n… więcej »
Zryty humor to jest to, co lubię bardzo, ale nie o tym ma być dzisiejszy wpis. To może dzięki temu humorowi tak lubię “Wszystko je… więcej »
...ale zanim powiem jak, popływam sobie: ) Cieszę się, że nastał Dzień Wojska Polskiego, naprawdę. Zwłaszcza, że mijający ty… więcej »
Całkiem niedawno okazało się, że odwiedza mnie na TXT bliska mi K , z którą widziałem się przedostatnio bodajże w listopadzie… więcej »
Nooo, teraz to płyniemy, bo kompletnie nie wiem, w którym kierunku poleci wpis. To znaczy wiem, jak chciałbym zacząć, w mordę mis… więcej »
_Słuchanie akustycznych Stones`ów przyprawia o miły dreszczyk emocji. To pewnie jedyna płyta tej kapeli, którą jestem w stanie wc… więcej »
Tak naprawdę głównym problemem Lubina nie jest to, że jest. W końcu wiele miast istnieje i nikt się nie czepia, prawda? Nawet nie… więcej »
Ten wpis można traktować autonomicznie, jednak ten, kto chce zobaczyć jego pełnię, musi sięgnąć do wpisów „Powieść Bracia więcej »
Szczerze mówiąc stworzył ten projekt z myślą o pewnej redaktorce TVN 24. Pierwszy raz zobaczył ją jeszcze jak pracowała w RTL7…. więcej »
_Ależ to się zmienia. Podziwiam pisowców. Czemu? Ano naprawdę trzeba mieć parę, by w ciągu trzech miesięcy podpuszczać kogo si… więcej »
Z parteru widać mniej, niestety. Choć z drugiej strony mieszkanie na parterze ma swoje miłe strony, co widać zwłaszcza wtedy, gd… więcej »
_Tymczasem gdzieś w pobliżu centrum Lubina, do domu wracał Grzesiek. Młody, dwudziestodwuletni dobry chłopak, czasem zwany przez p… więcej »
Wracam do zarzuconego trochę cyklu. Poprzednio nazywał się “Nowy cykl…” Widzę jednak, że nie wszyscy mogą kojarzyć. Niewtaje… więcej »
Szukałem śrubokrętów, a znalazłem papierzyska, które już dawno miały leżeć w tajnej skrytce na miejskim śmietnisku. Znalaz więcej »
I jestem. Było zimno, jak cholera. Na dodatek nocleg wypadł mi w jakimś ośrodku prowadzonym przez czarnych. Co prawda jedzenie był... więcej »
Miało być w niedzielę. Pokpiłem sprawę, albo też pomyślałem, że i tak święta są na tyle mroczne, że i “Braćmi” nie ma co … więcej »
Rzecz powstała w ramach poszukiwania pomysłu na rozwój bloga. Sami przyznacie, że nie ma nic gorszego niż stagnacja. A jak nie wie… więcej »