Tak się zdarza, że jestem w Kijowie zawsze, kiedy dzieje się coś ważnego. Pamiętam, śniadanie w hotelu, kiedy na Majdanie tłum…  więcej »

Nie ma dziś prawie nikogo, kto by twierdził, że Lech Kaczyński ma poważne szanse na reelekcję. Nawet zdeklarowani sympatycy obecn…  więcej »

Cieszę się z tego Mitu, z tej najnowszej, ciągle rosnącej i piękniejącej opowieści o Powstaniu Warszawskim, ponieważ odkąd wyt…  więcej »

tyle starań tyle chaotycznych gestów szamotaniny i przemyśleń tyle starań o szczerość tyle udawania tyle podchodów szpiego…  więcej »

Wpierw pokażę Szanownemu Państwu pewien obraz, a potem, że tak powiem w nowej odsłonie, opowiem, opiszę historię jego powstania….  więcej »

Jadę sobie kiedyś autkiem a tu patrzę, sarny. Naliczyłem osiemnaście sztuk. Coś tam skubią. Chłop zasiał a te skubią. Ładne…  więcej »

Naprawdę nazywała się Eleonora Fagan, zwana także Lady Day, kobieta o pięknym głosie i smutnych oczach. Piękny tekst o niej kied…  więcej »

Podróż samolotem z Paryża do Wilna trwa cztery i pół godziny (przesiadka w Pradze), ale tak naprawdę dzieli te dwa miasta znaczni…  więcej »

Już działa, więc miło mi będzie odpowiadać na Państwa wątpliwości. Specyficzny język jakiego używam (absolutnie niepoprawny …  więcej »

Wobec miłości możesz przyjąć dwie postawy: z nadzieją lub bez nadziei. Miłość przyjdzie niezależnie od twojej postawy. Lub m…  więcej »

Ukończył czwarte LO w Kaliszu imienia Ignacego Paderewskiego i politologię na Uniwersytecie Warszawskim. Poseł na sejm z ramienia P…  więcej »

Sylwester kojarzy mi się z jednym. Sylwester było na imię mojemu dziadkowi. Dziś kończyłby 84 lata. Tego dnia w południe szli  więcej »

Dlaczego „ZAPIS”? (z artykułu wstępnego Stanisława Barańczaka w „ZAPISIE nr 1”) „ZAPIS” nie jest fanaberią kilkunas…  więcej »

Impresje – ludzie (2) Podtytuł: Elegia o chłopcu warszawskim Kobieta studiująca poza swoim miejscem stałego zamieszkania (a wi  więcej »

Zupełnie nie rozumiem dlaczego trafiają do mnie, zamiast do adresatów. Nie mogę tych listów odesłać bo nie znam znam adresów. ...  więcej »

Tekst o tym okropnym roku wcale nie chce być napisany. I dobrze. Nie, to nie. Zatem postanowiłam snuć się jak osmętnica, relacjo…  więcej »

No, mamy więc kolejną “aferkę”: [link] albo aferę piszę bez satysfakcji z udziałem ministrów rządu i władz klubu posels…  więcej »

Od trzech lat staram się omijać ten, jakby nie patrzeć, jeden z najważniejszych polskich tematów. Zdaję sobie sprawę, że nie po…  więcej »