Grzesiu

Grzesiu

ale Magii musiałeś wytknąć, prawda?
Nie dało się tego tematu ruszyć inaczej?

Ja kiedyś identyczne miałem uwagi, nawet napisałem coś o tekstach o dupiemarynie
Owszem, każdy sobie może w myśl bo mój jest to kawałek podłogi…
Powiedz mi jednak – skoro sam nie czytałeś, to po co polemika?
Z góry można założyć na jaki tor zostałaby skierowana.

O poziomie dyskusji nie świadczy siła śliny, czy moc przekleństw. Tak uważam.
Nie wiem czego od Magii chcą tutaj co poniektórzy, doprawdy nie wiem i nie chcę wiedzieć. Jeśli jest jakaś linia odgraniczająca, linia, która pozwala zdefiniować kto jest kim to ja przechodzę za tę linię na stronę, po której jest Magia.

Pozdrawiam


Nie ma ucieczki przed gębą, jak tylko w inną gębę* By: Gretchen (34 komentarzy) 2 marzec, 2010 - 02:21