Merlocie

Merlocie

jak wiadomo nie należę do żadnej z grup
ale lubię ostrą kreską wyraźnie podkreślać bez zbędnego koloryzowania, to co istotne
Potrafię też odczytać zakamuflowaną sztukę pardą, dosrywania komuś.
Staję po stronie Magii nie dlatego, że ją kilku stąd obrażało, a ja chcę wyjść na Jej obrońcę – przypuszczam, że sama sobie sobie poradzi, staję dlatego, że pisząc to co pisze jest istotne i bardzo ważne choć bardzo nie nowomodne.

I dopowiem jeszcze – nie czuję żadnej złości do nikogo, przeciwnie staram się zrozumieć i poprzez to znieść granice, te niewidoczne linie również

Ukłony :)


Nie ma ucieczki przed gębą, jak tylko w inną gębę* By: Gretchen (34 komentarzy) 2 marzec, 2010 - 02:21