Obawa przed zapoznaniem publiki z prawdziwym stanem rzeczy we wszystkich dziedzinach zresztą nabiera cech paranoi.
Wszystko ma być przyklepane, ładne i nadawać się do nadania przed, po a nawet w trakcie dobranocki.
A poza tym, jesteśmy grupą docelową. Łatwowierni i niewinni w swojej prostocie.
Zdrowia Mirasie! Jeszcze im się dobierzemy do skóry.
Jacek Jarecki
Mirasie szlachetny
Obawa przed zapoznaniem publiki z prawdziwym stanem rzeczy we wszystkich dziedzinach zresztą nabiera cech paranoi.
Wszystko ma być przyklepane, ładne i nadawać się do nadania przed, po a nawet w trakcie dobranocki.
A poza tym, jesteśmy grupą docelową. Łatwowierni i niewinni w swojej prostocie.
Zdrowia Mirasie! Jeszcze im się dobierzemy do skóry.
Jacek Jarecki -- 30.12.2007 - 10:27Jacek Jarecki