A przyłączyłbym się do ‘akyszowania’ też, tylko że tu obok o wolności-śmy wypowiedzi debatowali, więc z ‘akyszem’ tak delikatniej obchodzić się wypada…
Z tą prawdą tak jest, że leży tam gdzie jest, czasem to wiadomo, a czasem nie, czasem się uporczywie szuka, a czasem odpuszcza…
Chyba nie chodzi o to, aby ją znaleźć, lecz o tą gotowość ‘bojową’, aby ją umieć (pokornie!) przyjąć taką jaka jest. A to czasem się wiąże się z wieloma komplikacjami w neuronach i w ‘duszi’, albo i-tu i-tu…
Pani Magio Droga
A przyłączyłbym się do ‘akyszowania’ też, tylko że tu obok o wolności-śmy wypowiedzi debatowali, więc z ‘akyszem’ tak delikatniej obchodzić się wypada…
Z tą prawdą tak jest, że leży tam gdzie jest, czasem to wiadomo, a czasem nie, czasem się uporczywie szuka, a czasem odpuszcza…
Chyba nie chodzi o to, aby ją znaleźć, lecz o tą gotowość ‘bojową’, aby ją umieć (pokornie!) przyjąć taką jaka jest. A to czasem się wiąże się z wieloma komplikacjami w neuronach i w ‘duszi’, albo i-tu i-tu…
Z życzeniami najlepszymi również ;)
Pozdr./J.
jozek -- 30.12.2007 - 13:03