Cóż też tu Pan wymyslił. Widzę wodę sodową “psychoanalizowaną” ze wstępem na etykiecie. Jak tam gazeta lub czasopismo? Jestem gość, jak to Lach zawsze podkreśla…stukilowy. Ukłony Jacek Jarecki
Panie Andrzeju!
Cóż też tu Pan wymyslił. Widzę wodę sodową “psychoanalizowaną” ze wstępem na etykiecie.
Jacek Jarecki -- 03.01.2008 - 20:33Jak tam gazeta lub czasopismo?
Jestem gość, jak to Lach zawsze podkreśla…stukilowy.
Ukłony
Jacek Jarecki