...następuje, choć pewnie nigdy do końca. U siebie zauważyłem, że częściej wchodzę TU niż TAM. Dlaczego? TU się lepiej czuję. TU mogę powymieniać się myślami z ludźmi, nawet jeśli wyczuwam, ze im bliżej tam, gdzie mi dalej. Zbierają się tu ludzie, którym chce się pogadać.
Tu Stary zaczął pisywać jak najęty. Pisze tyle i tak długie teksty, że z pośpiechu mu się nie dzieli. TAM bywało go zdecydowanie mniej.
Choć tekstowisko brzmi jak klepisko, to panuje w nim atmosfera bardziej salonowa niż TAM. To jest paradoksalne, ale tak to odczuwam. Pozostaje tylko niekiedy tęsknota do tłumu wielotysięcznego, co jest zdumiewające, skoro tłum ten potrafił być tak wrogi i agresywny, pełen zamaskowanych osobników, rzucających obelgi.
Odcinanie pępowiny...
...następuje, choć pewnie nigdy do końca. U siebie zauważyłem, że częściej wchodzę TU niż TAM. Dlaczego? TU się lepiej czuję. TU mogę powymieniać się myślami z ludźmi, nawet jeśli wyczuwam, ze im bliżej tam, gdzie mi dalej. Zbierają się tu ludzie, którym chce się pogadać.
Tu Stary zaczął pisywać jak najęty. Pisze tyle i tak długie teksty, że z pośpiechu mu się nie dzieli. TAM bywało go zdecydowanie mniej.
Choć tekstowisko brzmi jak klepisko, to panuje w nim atmosfera bardziej salonowa niż TAM. To jest paradoksalne, ale tak to odczuwam. Pozostaje tylko niekiedy tęsknota do tłumu wielotysięcznego, co jest zdumiewające, skoro tłum ten potrafił być tak wrogi i agresywny, pełen zamaskowanych osobników, rzucających obelgi.
jotesz -- 04.01.2008 - 15:05