Biurokracja jest fenomenem na skalę calej Matki Natury. Rozmnaża się w sposób bezplciowy i z tego powodu żadna choroba jej się nie ima. Nawet epidemia. Od chwili, gdy ktos wpadl na pomysl, by stworzyc pierwsze przepisy regulujące życie czlowieka, juz nic nie jest w stanie powstrzymać jej rozwoju.
Jestem zwolennikiem spiskowej teorii, że biurokracja trzyma lapy we wszystkich dzialaniach wszystkich parlamentów. A im bardziej chaotyczne i niewydolne państwo, tym lepiej trzyma się biurokracja w podstępny i ukryty sposób wplywając na coraz wieksze komplikowanie przepisów. Oczywiście tlumaczą się biurokraci, że to dla naszego dobra, znaczy się większego porządku i kontroli.
I powoli wszyscy rządzący nie śa w stanie, chocby bardzo chcieli, nic na lepsze zmienić, bo gorset jakim im zaklada biurokracja nie do zdjecia jest. A im bardziej się szamocemy, tym bardziej sie on zaciska. A przede wszystkim opanowala ona nasze umysly, wmawiając nam, że inaczej się nie da.
Sam sie ostatnio na tym zlapalem, że rozwiązując prosty problem zacząlem się zastanawiać, jak tu samego siebie ograniczyć jakimis certyfikatami czy kolejnymi zaswiadczeniami, bo przeciez inaczej trudno będzie stwierdzić, że ktos postepuje uczciwie, czyli zgodnie z… I tu okazalo się, że przecież w interesującym mnie zakresie nie ma żadnych przepisów ograniczjących. Jeszcze… Bo skoro ja zacząlemo nich myśleć, to oni prędzej czy później je stworzą. Czyli pora przenosić się na ponoć ten lepszy ze światów.
Szanowny Panie Stary
Biurokracja jest fenomenem na skalę calej Matki Natury. Rozmnaża się w sposób bezplciowy i z tego powodu żadna choroba jej się nie ima. Nawet epidemia. Od chwili, gdy ktos wpadl na pomysl, by stworzyc pierwsze przepisy regulujące życie czlowieka, juz nic nie jest w stanie powstrzymać jej rozwoju.
Jestem zwolennikiem spiskowej teorii, że biurokracja trzyma lapy we wszystkich dzialaniach wszystkich parlamentów. A im bardziej chaotyczne i niewydolne państwo, tym lepiej trzyma się biurokracja w podstępny i ukryty sposób wplywając na coraz wieksze komplikowanie przepisów. Oczywiście tlumaczą się biurokraci, że to dla naszego dobra, znaczy się większego porządku i kontroli.
I powoli wszyscy rządzący nie śa w stanie, chocby bardzo chcieli, nic na lepsze zmienić, bo gorset jakim im zaklada biurokracja nie do zdjecia jest. A im bardziej się szamocemy, tym bardziej sie on zaciska. A przede wszystkim opanowala ona nasze umysly, wmawiając nam, że inaczej się nie da.
Sam sie ostatnio na tym zlapalem, że rozwiązując prosty problem zacząlem się zastanawiać, jak tu samego siebie ograniczyć jakimis certyfikatami czy kolejnymi zaswiadczeniami, bo przeciez inaczej trudno będzie stwierdzić, że ktos postepuje uczciwie, czyli zgodnie z… I tu okazalo się, że przecież w interesującym mnie zakresie nie ma żadnych przepisów ograniczjących. Jeszcze… Bo skoro ja zacząlemo nich myśleć, to oni prędzej czy później je stworzą. Czyli pora przenosić się na ponoć ten lepszy ze światów.
Pozdrawiam Pana serdecznie
Lorenzo -- 24.01.2008 - 22:38