Pan panie Lorenzo jest bliżej kwintesencji niż się wydaje. ja jako element tego umysłowego zaćmienia wiem to już od dobrej dekady. czy sądzi Pan, że ktoś w tym czasie zapytał mnie o to co ja o tym sądzę. nic bardziej mylnego. polska biurokracja w zasadzie nic nie ma do gadania. standardy naszych ograniczeń są obcego pochodzenia. tym razem z trockistowskiej międzynarodówki. ot wszystko.
Pan Nicpoń- trochę chyba tąpnęło. polecam – celnicy.pl
Stary- czytam wszystko co Pan pisze i to właściwie wszystko może poza ogólną cudowną konstatacją, że milczenie jest złotem.
do tematu
Pan panie Lorenzo jest bliżej kwintesencji niż się wydaje. ja jako element tego umysłowego zaćmienia wiem to już od dobrej dekady. czy sądzi Pan, że ktoś w tym czasie zapytał mnie o to co ja o tym sądzę. nic bardziej mylnego. polska biurokracja w zasadzie nic nie ma do gadania. standardy naszych ograniczeń są obcego pochodzenia. tym razem z trockistowskiej międzynarodówki. ot wszystko.
Pan Nicpoń- trochę chyba tąpnęło. polecam – celnicy.pl
Stary- czytam wszystko co Pan pisze i to właściwie wszystko może poza ogólną cudowną konstatacją, że milczenie jest złotem.
salman pers -- 24.01.2008 - 23:22