Platforma może i ma różnych członków. Piszesz w gruncie rzeczy o KLD, dawno zapomnianym. Ale Platforma nie wprowadziła jak dotąd do rządu czterokrotnego recydywisty. Nikt z członków Platformy u władz, nawet stolicy, nie został dotąd pod zarzutami korupcji aresztowany. W sumie, Platforma ma, jak dotąd, zupełnie dobre konto. Znacznie leppsze od fundatora odnowy moralnej – PiSu et consortes.
Natomiast apoteoza Warszawy czy inne takie opowiastki są równie zajmujące, jak te, które się przy piwie toczy. Mają walor tylko, kiedy świadomość nieco jest zakłócona.
Problem estetyki jest ważny. Wolę aby nie kojarzono mojego kraju z nieestetycznymi czy niepoważnymi politykami. Taki rzeczywiście jestem.
Yassa
Platforma może i ma różnych członków. Piszesz w gruncie rzeczy o KLD, dawno zapomnianym. Ale Platforma nie wprowadziła jak dotąd do rządu czterokrotnego recydywisty. Nikt z członków Platformy u władz, nawet stolicy, nie został dotąd pod zarzutami korupcji aresztowany. W sumie, Platforma ma, jak dotąd, zupełnie dobre konto. Znacznie leppsze od fundatora odnowy moralnej – PiSu et consortes.
Natomiast apoteoza Warszawy czy inne takie opowiastki są równie zajmujące, jak te, które się przy piwie toczy. Mają walor tylko, kiedy świadomość nieco jest zakłócona.
Problem estetyki jest ważny. Wolę aby nie kojarzono mojego kraju z nieestetycznymi czy niepoważnymi politykami. Taki rzeczywiście jestem.
Stary -- 27.01.2008 - 12:40