ile było klas w pociągach pasażerskich po wojnie (oczywiście tej drugiej, a nie stuletniej)? A kto pamięta (to do Panów) degolówki lub też strój nasza narodowy czyli ortalion (włoski oczywiście)? A “Jazz na Kalatówkach” albo Zaduszki jazzowe w Krakowie, o legendarnym jazzowym klubie “Helikonie” nie wspominając? A tramwaj na Rynku w Krakowie, który przejeżdżał pod Brama Floriańską”
Był wtedy w Polsce chory ustrój, ale my mieliśmy po 15, a potem po 20 lat! I też były wiosny. I dziewczyny. I The Shadows, i “Dom Wschodzącego Słońca” Animalsów.
A kto pamięta,
ile było klas w pociągach pasażerskich po wojnie (oczywiście tej drugiej, a nie stuletniej)? A kto pamięta (to do Panów) degolówki lub też strój nasza narodowy czyli ortalion (włoski oczywiście)? A “Jazz na Kalatówkach” albo Zaduszki jazzowe w Krakowie, o legendarnym jazzowym klubie “Helikonie” nie wspominając? A tramwaj na Rynku w Krakowie, który przejeżdżał pod Brama Floriańską”
Był wtedy w Polsce chory ustrój, ale my mieliśmy po 15, a potem po 20 lat! I też były wiosny. I dziewczyny. I The Shadows, i “Dom Wschodzącego Słońca” Animalsów.
Lorenzo -- 30.01.2008 - 14:03