dodaje sobie na palcach dwa do dwu, później znowu dwa, później jeszcze raz dwa. Potem kiwa głową z niezrozumieniem i niedowierzaniem, bo za każdym razem wychodzi mu jako wynik XIX wiek. I to do tego wczesny, taki sprzed Marksa. Cichutko przysiada w wątku i czeka na dalszy ciąg interesującej rozmowy.*
*Uśmiechając sie przepraszająco do Magii i Wyrusa
dodaje sobie na palcach dwa do dwu, później znowu dwa, później jeszcze raz dwa. Potem kiwa głową z niezrozumieniem i niedowierzaniem, bo za każdym razem wychodzi mu jako wynik XIX wiek. I to do tego wczesny, taki sprzed Marksa. Cichutko przysiada w wątku i czeka na dalszy ciąg interesującej rozmowy.*
nemo49 -- 02.02.2008 - 08:41