No właśnie! Masz rację to wizja Wyrusa to XIX wiek. Wyrus wypisuje tu o tym, że państwo zdziera z nas 80% przychodów. I ja się z nim zgadzam, że zdziera dużo za dużo. Ale…
Teraz, przyjmując “idealny ustrój” ze snów Wyrusa za istniejący, pojawia się wizja Wyrusa bankruta, ze wszystkimi tego faktu konsekwencjami. I co? Ano Wyrus, jak i wielu innych zafascynowanych “idealnym ustrojem” dalej nie dopuszcza do siebie myśli, że coś takiego, jak bankructwo przydarzyć Mu się może i, że cierpieć z tegoż powodu będą Wyrusowe dzieci. Będą cierpieć estetycznie, ma się rozumieć. Skrajnie prawicowo. :)
A ilu takich Wyrusów bankrutów może być i ilu analfabetów? Jaki to będzie miało długofalowy wpływ na całość społeczeństwa, na gospodarkę? A kto się tym przejmuje? Wrócimy do epoki jednolemieszowego pługa i motyki?
Nemo49 :)
No właśnie! Masz rację to wizja Wyrusa to XIX wiek. Wyrus wypisuje tu o tym, że państwo zdziera z nas 80% przychodów. I ja się z nim zgadzam, że zdziera dużo za dużo. Ale…
Teraz, przyjmując “idealny ustrój” ze snów Wyrusa za istniejący, pojawia się wizja Wyrusa bankruta, ze wszystkimi tego faktu konsekwencjami. I co? Ano Wyrus, jak i wielu innych zafascynowanych “idealnym ustrojem” dalej nie dopuszcza do siebie myśli, że coś takiego, jak bankructwo przydarzyć Mu się może i, że cierpieć z tegoż powodu będą Wyrusowe dzieci. Będą cierpieć estetycznie, ma się rozumieć. Skrajnie prawicowo. :)
A ilu takich Wyrusów bankrutów może być i ilu analfabetów? Jaki to będzie miało długofalowy wpływ na całość społeczeństwa, na gospodarkę? A kto się tym przejmuje? Wrócimy do epoki jednolemieszowego pługa i motyki?
Magia -- 02.02.2008 - 12:56