przepraszam, że urwałem w połowie, odwołany do ważnych zadań.
Chciałem napisać, że interesujące, bo znam parę osób pracujących w tych licznych placówkach naukowych, co za pani wykształcenie odpowiadają i chętnie im powtórzę Pani dobrą opinię.
No, ale odszedłem i nie napisałem.
Przez to na blogu Pan Igła mi się zalągł i dziecięce marzenia o tajnych służbach i podbojach zabawnie realizuje. Niech mu będzie.
Co do opinii Pani o sobie, to coś mi tu nie pasuje, ale nie wiem, co mianowicie. Na wszelki wypadek, nie będę zgadywał.
Pani Gretchen,
przepraszam, że urwałem w połowie, odwołany do ważnych zadań.
Chciałem napisać, że interesujące, bo znam parę osób pracujących w tych licznych placówkach naukowych, co za pani wykształcenie odpowiadają i chętnie im powtórzę Pani dobrą opinię.
No, ale odszedłem i nie napisałem.
Przez to na blogu Pan Igła mi się zalągł i dziecięce marzenia o tajnych służbach i podbojach zabawnie realizuje. Niech mu będzie.
Co do opinii Pani o sobie, to coś mi tu nie pasuje, ale nie wiem, co mianowicie. Na wszelki wypadek, nie będę zgadywał.
yayco -- 02.02.2008 - 20:05