Jo. Zamawiasz z katalogu i po miesiącu przywożą. Czasem nawet ciepłe. :)
[ost. Rządowa drukarenka, czyli przełom]
> Mad
Jo. Zamawiasz z katalogu i po miesiącu przywożą.
Czasem nawet ciepłe.
:)
[ost. Rządowa drukarenka, czyli przełom]
Futrzak -- 03.02.2008 - 17:27