Ja do wiary i zaufania ( do KK ) Poldka albo kogo innego nie mam nic.
A twoja kombinacja polega na tym, z doskonale wiesz, ze KK ( proboszczowie ) są organizatorami i uczestnikami zycia społecznego w Polsce. Ja nie mam nic przeciw temu.
Ale mam prawo do oceny łże-księdza Rydzyka, jako szkodnika.
Tak samo jak mogę ocenić pozytywnie dzialalność innych księży za prowadzenie hospicjum, szkoły albo innej działalności społecznej.
Bo ich aktywność nie oceniam poprzez wiarę w Boga ale poprzez skutki.
I ja nie mam twarzy Piotrowskiego, ani Rydzyk.
Natomiast mam wrażenie, że usiłujesz mnie wsadzić do jednej szuflady razem z mordercą?
A czy nie widzisz, że to co innego, aktywna likwidacja i życzliwa/krytyczna objętność?
A ta obojętność jest spowodowana kompletnym brakiem wspólnego języka i oka, postrzegania świata?
Panie Yayco
Przekombinowujesz.
Ja do wiary i zaufania ( do KK ) Poldka albo kogo innego nie mam nic.
A twoja kombinacja polega na tym, z doskonale wiesz, ze KK ( proboszczowie ) są organizatorami i uczestnikami zycia społecznego w Polsce. Ja nie mam nic przeciw temu.
Ale mam prawo do oceny łże-księdza Rydzyka, jako szkodnika.
Tak samo jak mogę ocenić pozytywnie dzialalność innych księży za prowadzenie hospicjum, szkoły albo innej działalności społecznej.
Bo ich aktywność nie oceniam poprzez wiarę w Boga ale poprzez skutki.
I ja nie mam twarzy Piotrowskiego, ani Rydzyk.
Natomiast mam wrażenie, że usiłujesz mnie wsadzić do jednej szuflady razem z mordercą?
A czy nie widzisz, że to co innego, aktywna likwidacja i życzliwa/krytyczna objętność?
A ta obojętność jest spowodowana kompletnym brakiem wspólnego języka i oka, postrzegania świata?
Igła
Igła -- 01.03.2008 - 16:34