A czy poszedłby pan tez sie domyślam.
Ale jak pan widzi to nie o Nowaka sie kłócimy.
Ino o język własny, mimo, że dość dobrze wiemy co każdy z nas gada.
Ale ja tez panu pytania zadałem.
I co?
Bo ja widzę to tak.
Pan mówisz KK to ( min ) ja ( Yayco), a pan wpisując mnie w Nowaki i Paliwody mnie nadużywasz.
A ja mówię tak, owszem może i nadużywam ale ci daj wymienieni, twierdzą , że pana ( Yayco ) w KK nie ma, albo ze jesteś nieważny, bo ważni są tylko oni.
A ja se patrzę.
I co widzę?
Toć pana nie widzę albo słabo ( głos pański ).
Igła
Jasne, że to miałem na myśli
A czy poszedłby pan tez sie domyślam.
Ale jak pan widzi to nie o Nowaka sie kłócimy.
Ino o język własny, mimo, że dość dobrze wiemy co każdy z nas gada.
Ale ja tez panu pytania zadałem.
I co?
Bo ja widzę to tak.
Pan mówisz KK to ( min ) ja ( Yayco), a pan wpisując mnie w Nowaki i Paliwody mnie nadużywasz.
A ja mówię tak, owszem może i nadużywam ale ci daj wymienieni, twierdzą , że pana ( Yayco ) w KK nie ma, albo ze jesteś nieważny, bo ważni są tylko oni.
A ja se patrzę.
Igła -- 01.03.2008 - 17:44I co widzę?
Toć pana nie widzę albo słabo ( głos pański ).
Igła