Griszeq

Griszeq

Jest to sama prawda. Najoczywistsza oczywistość. Jeżeli środowiska, o których przyjęlo sie mówić,że są inteligenckie, nie popierają PiS, nie oznacza to wcale, że poparcie przeniosły na inne ugrupowania. Godnym uwagi jest to,że do obecnego układu władzy odnoszą sie życzliwiej. Co nie oznacza że sie utożsamiają.
Kaczyński budzi niepokój, bowiem pokusił sie na autorskie określenie pewnej idealnej dla siebie , wspierającej go grupy. Wyznaczyl cechy, jakie ma posiadać, obdarzył ja w marzeniach konkretnym oglądem rzeczywistości
“..To bardzo trudne zadanie, ale my uważamy, że ten kryzys inteligencji polskiej trzeba przełamać takimi metodami jakie są dostępne. Dać jakiś znak, jakiś sygnał, pierwsze pchnięcie, które doprowadzi, że bardzo wielu polskich inteligentów zrozumie, że można myśleć inaczej, niż to jest w tej chwili powszechnie przyjęte, narzucane – Powiedział Jarosław Kaczyński.
Jeżeli wogóle chcemy zdefiniować polską inteligencję, to czy jest to właściwy sposób?

tarantula


W poszukiwaniu rozumu By: analityk (11 komentarzy) 3 marzec, 2008 - 08:45