Ale o co Tobie właściwie chodzi? O ten niewinny żarcik obok tematu z rugowaniem blogerów czy o to, że nie grzmię pryncypialnie? Mój post wynika po części właśnie z tego, że dużo jest na politycznych blogach grzmotów, reytanizmu i ślepej wiary w słowa i intencje polityków oraz dziennikarzy, a rzeczywistość jest taka, jaką ją przedstawiłem w tym skrótowym rysie historycznym. Nie mam zamiaru grzmieć, bo zdaję sobie sprawę ze swego mikrobowego znaczenia. Z drugiej strony znam też znaczenie przysłowia o kropli drążącej skałę, dlatego mam nadzieję, że to pisanie ma w ogóle jakiś sens. I tyle.
Powtarzam – staram się walczyć z głupotą polityków i mediów na własną miarę, zdając sobie przy tym sprawę, że sam niekoniecznie muszę być od niej całkowicie wolny.
Igło
Ale o co Tobie właściwie chodzi? O ten niewinny żarcik obok tematu z rugowaniem blogerów czy o to, że nie grzmię pryncypialnie? Mój post wynika po części właśnie z tego, że dużo jest na politycznych blogach grzmotów, reytanizmu i ślepej wiary w słowa i intencje polityków oraz dziennikarzy, a rzeczywistość jest taka, jaką ją przedstawiłem w tym skrótowym rysie historycznym. Nie mam zamiaru grzmieć, bo zdaję sobie sprawę ze swego mikrobowego znaczenia. Z drugiej strony znam też znaczenie przysłowia o kropli drążącej skałę, dlatego mam nadzieję, że to pisanie ma w ogóle jakiś sens. I tyle.
Powtarzam – staram się walczyć z głupotą polityków i mediów na własną miarę, zdając sobie przy tym sprawę, że sam niekoniecznie muszę być od niej całkowicie wolny.
Pozdr.
popisowiec -- 26.03.2008 - 19:32