1. Zmieniłem nieco swoje podejście do TXT. Uważam, że nie tylko polityka i bara bara. Chyba trochę takich tekstów czasami warto przedstawić.
2.Co do rozwiązania komunikacyjnego. Od ponad 5 lat próbuję w miarę swoich możliwości upubliczniać takie idee. Przedstawiałem propozycję w gminach. Przekazałem opracowanie Piechocińskiemu, kiedy był przew. Kom. ds. Infrastruktury w Sejmie. Ale świadomość tych ludzi jest zadziwiająco niska.
Jedynym pozytywnym wskazaniem, że w gminie Nadarzyn rezerwowano pas równoległy do trasy Katowickiej z takim przeznaczeniem. Czy dalej? Nie wiem. Przestalem koło tego “chodzić”.
Kiedyś zaprezentowałem ten pomysł na zebraniu Stowarzeszenia Inżynierów i Techników Drogownictwa (czy jakoś tak) w siedzibie na Czackiego. Jak mnie potraktowano… , że teraz tylko drogi, autostrady. Jak wspomniałem o lotnisku w Legionowie i budowie mostu, to stwierdzono, że przy tych kosztach autostrady to bez znaczenia, czy po ziemi, czy nad rzeką.
Jedynie już po zebraniu , jakiś emerytowany były szef tychże drogowców, złapał mnie przy wyjściu i stwierdził, że to jedyna rozsądna koncepcja. I żeby walczyć.
Tylko pytanie jakimi środkami? A ja nie mam armat. W związku z tym uznałem, że lepiej zajmować się kwiatkami i czasami pojechać na jakąś wycieczkę.
Zatem jak ma Pan dom i chce kupić jakieś ładne zielsko, to zapraszam. www.akwojtas.pl
A o komunikacji to jeszcze próbuję coś pisać, może ktoś się zainteresuje; może stworzy się lobby. To wtedy. I mam coraz mniejszą nadzieję.
Pozdrawiam.
merlot
1. Zmieniłem nieco swoje podejście do TXT. Uważam, że nie tylko polityka i bara bara. Chyba trochę takich tekstów czasami warto przedstawić.
KJWojtas -- 31.03.2008 - 17:152.Co do rozwiązania komunikacyjnego. Od ponad 5 lat próbuję w miarę swoich możliwości upubliczniać takie idee. Przedstawiałem propozycję w gminach. Przekazałem opracowanie Piechocińskiemu, kiedy był przew. Kom. ds. Infrastruktury w Sejmie. Ale świadomość tych ludzi jest zadziwiająco niska.
Jedynym pozytywnym wskazaniem, że w gminie Nadarzyn rezerwowano pas równoległy do trasy Katowickiej z takim przeznaczeniem. Czy dalej? Nie wiem. Przestalem koło tego “chodzić”.
Kiedyś zaprezentowałem ten pomysł na zebraniu Stowarzeszenia Inżynierów i Techników Drogownictwa (czy jakoś tak) w siedzibie na Czackiego. Jak mnie potraktowano… , że teraz tylko drogi, autostrady. Jak wspomniałem o lotnisku w Legionowie i budowie mostu, to stwierdzono, że przy tych kosztach autostrady to bez znaczenia, czy po ziemi, czy nad rzeką.
Jedynie już po zebraniu , jakiś emerytowany były szef tychże drogowców, złapał mnie przy wyjściu i stwierdził, że to jedyna rozsądna koncepcja. I żeby walczyć.
Tylko pytanie jakimi środkami? A ja nie mam armat. W związku z tym uznałem, że lepiej zajmować się kwiatkami i czasami pojechać na jakąś wycieczkę.
Zatem jak ma Pan dom i chce kupić jakieś ładne zielsko, to zapraszam. www.akwojtas.pl
A o komunikacji to jeszcze próbuję coś pisać, może ktoś się zainteresuje; może stworzy się lobby. To wtedy. I mam coraz mniejszą nadzieję.
Pozdrawiam.