Zaryzykuję – Panie Krzysztofie, chociaż Kazimierz lub Karol nie mniej mi do Pana pasują.
Fajna strona, ale na kompletną nogę ogrodniczą Pan trafił. Chyba, że pokażę to pani merlotowej i mnie do pańskiej fabryki zawlecze.
Ja to bym wolał z Panem jednak ten SKP/SKM budować.
A Pana nowe podejście do TXT, to także bliskie mi klimaty. Jest o czym pisać w sensie projektowym, twórczym. Będziemy próbować, ja też.
Chociaż bara-bara ubóstwiam szalenie;-)
Na koniec, czy zauważył Pan jaką drogę przeszliśmy od pierwszego spotkania?
Pozdrawiam
merlot (Tomek)
Panie K.J.
Zaryzykuję – Panie Krzysztofie,
chociaż Kazimierz lub Karol nie mniej mi do Pana pasują.
Fajna strona, ale na kompletną nogę ogrodniczą Pan trafił. Chyba, że pokażę to pani merlotowej i mnie do pańskiej fabryki zawlecze.
Ja to bym wolał z Panem jednak ten SKP/SKM budować.
A Pana nowe podejście do TXT, to także bliskie mi klimaty. Jest o czym pisać w sensie projektowym, twórczym. Będziemy próbować, ja też.
Chociaż bara-bara ubóstwiam szalenie;-)
Na koniec, czy zauważył Pan jaką drogę przeszliśmy od pierwszego spotkania?
Pozdrawiam
merlot (Tomek)
merlot -- 31.03.2008 - 18:43