przekrętami nie zajęła się nawet prokuratura za czasów SLD, więc tym bardziej za czasów PO się nie zajmie.
Kościół?
No kto coś powie?
Pieronek, Życiński, Gocłowski, niezyjący Tischner, Musiał czy ci co odeszli Obirek, Węcławski, Bartoś?
A kogo ich zdanie obchodzi?
Zresztą i Rydzyk i biskupi ,liberalni” się potrafią zjednoczyć, dgy idzie o interes i wpływy Kościoła jako instytucji.
Walczą o rząd dusz, ale myślę, że żadnemu biskupowi, niezaleznie od poglądów nie przeszkadza np. kasa od państwa, nie przeszkadza możliwość wpływania na ustawy itd.
W gruncie rzeczy nie ma hierarchia interesu w zwalczaniu.krytyce Rydzyka, znaczy gdyby im zależało na prawdziwej ewangelizacji, nie na ziemskich splendorach, wpływach i ideologii, to by miała.
Bo Rydzyk tak naprawdę wielu ludzi od Kościoła odciąga.
Ale z drugiej strony potrafił najbardziej zorganizować kludzi (Rodziny radia Maryja), tworzy więc tyż jakąś wspólnotę.
Nie widzę więc żadnego pwodu, dla którego Kościół miałby się nim zająć.
Hm,
przekrętami nie zajęła się nawet prokuratura za czasów SLD, więc tym bardziej za czasów PO się nie zajmie.
Kościół?
No kto coś powie?
Pieronek, Życiński, Gocłowski, niezyjący Tischner, Musiał czy ci co odeszli Obirek, Węcławski, Bartoś?
A kogo ich zdanie obchodzi?
Zresztą i Rydzyk i biskupi ,liberalni” się potrafią zjednoczyć, dgy idzie o interes i wpływy Kościoła jako instytucji.
Walczą o rząd dusz, ale myślę, że żadnemu biskupowi, niezaleznie od poglądów nie przeszkadza np. kasa od państwa, nie przeszkadza możliwość wpływania na ustawy itd.
W gruncie rzeczy nie ma hierarchia interesu w zwalczaniu.krytyce Rydzyka, znaczy gdyby im zależało na prawdziwej ewangelizacji, nie na ziemskich splendorach, wpływach i ideologii, to by miała.
Bo Rydzyk tak naprawdę wielu ludzi od Kościoła odciąga.
Ale z drugiej strony potrafił najbardziej zorganizować kludzi (Rodziny radia Maryja), tworzy więc tyż jakąś wspólnotę.
Nie widzę więc żadnego pwodu, dla którego Kościół miałby się nim zająć.
grześ -- 03.04.2008 - 09:12