Jerzy Maciejowski

Jerzy Maciejowski

Odnośnie ochrony danych i powiązań.
Mamy do wyboru model społeczny, gdzie porządku pilnuje policja i inne służby. Inwigilują i podsłuchują. Słowem zaczynamy się zbliżać do państwa terroru. Najlepszym przykładem jest tu USA.
I wariant proponowany; Rzeczypospolita, gdzie aparat ucisku był słaby, a porzadku pilnowała ówczesna elita, czyli szlachta – w okresie międzywojennym inteligencja.
Mnie interesują koszty poszczególnych rozwiązań. I kierunki do jakich prowadzą.
Proszę porównać moje wpisy np. Polska nie rządem, a prawem stoi, ale i inne.
Ja nie narzucam, ale staram się pewne zprawy zamarkować.
Temat jest olbrzymi. Jak go przedstawić i wypromować? A ja poza pisaniem po ok. 12 godzin pracuję.
niemniej cieszy mnie przynajmniej, że wzbudza to zainteresowanie.
Pozdrawiam


Chiny, Tybet i okolice - warunki wyjściowe By: brakszysz (17 komentarzy) 6 kwiecień, 2008 - 15:08