wygrzebać knigi. No ale to komuch był i na pewno coś tam oszukiwał i interpretował z wolą sekretariatu nie mylić z dyrektoriatem albo o. dyrektorem. Igła
Trza by tu Krawczuka
wygrzebać knigi.
Igła -- 11.04.2008 - 15:39No ale to komuch był i na pewno coś tam oszukiwał i interpretował z wolą sekretariatu nie mylić z dyrektoriatem albo o. dyrektorem.
Igła